Dzisiaj do starplazy weszło LE. Wiedziałam co to oznacza,jednym słowem WYPRZEDAŻE!
Weszłam do bazarku i zaznaczyłam markę ELLE.Jak wiecie,ciuchy z tego sklepu w starbazzarze nie chodzą zbyt tanio ;) Ale nie tym razem, zobaczcie na przykładach ;
Layered miniskirt - nigdy jej nie widziałam za mniej niż 450 sd. Dzisiaj ? ;
Scalloped punch blazer - Trudno go spotkać za nawet 200 sd, a dzisiaj ;
DKNY ;
Poprzednie kolekcje LE ;
Wiadomo,każdy pozbywa się swoich najcenniejszych rzeczy aby kupić nowe le ;)
Tylko czy warto? Ja bym nie oddała 'tak poprostu' rzeczy na które zbierałam bardzo długo dla jednej sukienki LE. A Wy,co o tym sądzicie? Sprzedaliście coś tak tanio? ;)
2 komentarze:
ja znalazłem tą różową kurtkę z ELLE za 10 sd, taki szal z DKNY za 46 bodajże i wiele LE za mniej lub ledwo ponad 100 sd :] naprawdę warto było poświęcić chwilkę czasu na szukanie :]
adasiek116
wow ja bym tak tanio nie sprzedała
Prześlij komentarz